Joanna Chmielewska - Wszystko czerwone / Всё красное
Wyciągnięta na taras i włączona do narady (вытащенная на террасу и включенная/подключенная к совещанию), Zosia zamyśliła się głęboko (Зося глубоко задумалась).
— Nie bardzo rozumiem (я /что-то/ не очень понимаю), o czym wy mówicie (о чем вы говорите) — powiedziała z niezadowoleniem (сказала она с неудовольствием = недовольно), nie kryjąc niechęci do tematu (не скрывая неприязни к теме; chęć — желание). — Dlaczego czerwone mrówki (почему красные муравьи) mają się kojarzyć z Edkiem (должны ассоциироваться с Эдеком)? Nic takiego sobie nie przypominam (ничего такого я не припоминаю) … Paweł (Павел)!
Zapadający zmrok oderwał nas od pokrzyw. Pnia nie udało mi się dojrzeć i sama Alicja zaczęła mieć wątpliwości, czy on w ogóle tam jest.
Wyciągnięta na taras i włączona do narady, Zosia zamyśliła się głęboko.
— Nie bardzo rozumiem, o czym wy mówicie — powiedziała z niezadowoleniem, nie kryjąc niechęci do tematu. — Dlaczego czerwone mrówki mają się kojarzyć z Edkiem? Nic takiego sobie nie przypominam… Paweł!
Oderwany od uprawiania korespondencji (оторванный от занятия корреспонденцией; uprawiać coś — заниматься чем-л.) i również włączony do narady (и также подключенный к совещанию), Paweł okazał się bardziej przydatny (Павел оказался более полезным). Zastanawiał się tylko przez krótka chwilę (он раздумывал только момент = совсем недолго).
— A, wiem (а, знаю)! — powiedział z przejęciem (сказал он с волнением = взволнованно). — To przez tego faceta w czerwonej koszuli (это из-за этого типа в красной рубашке), o którym mówiłem (о котором я говорил). Nie mrówki (не муравьи), tylko czerwone (только/а красное) …
— Rzeczywiście, mówił (действительно, говорил) — przypomniała sobie Zosia (припомнила/вспомнила Зося). — Paweł widział Edka (Павел видел Эдека) …
— Co za facet (что за тип)? — przerwała niecierpliwie Alicja (нетерпеливо перебила Алиция). — Ktoś go zna (кто-нибудь его знает)?
Oderwany od uprawiania korespondencji i również włączony do narady, Paweł okazał się bardziej przydatny. Zastanawiał się tylko przez krótka chwilę.
— A, wiem! — powiedział z przejęciem. — To przez tego faceta w czerwonej koszuli, o którym mówiłem. Nie mrówki, tylko czerwone…
— Rzeczywiście, mówił — przypomniała sobie Zosia. — Paweł widział Edka…
— Co za facet? — przerwała niecierpliwie Alicja. — Ktoś go zna?
Na to pytanie mogłam jej sama odpowiedzieć (на это вопрос я могла ей ответить сама). Nie ulegało wątpliwości (не полежало сомнению), że nie tylko mnie interesowały personalia owego osobnika (что не только меня интересовали анкетные данные этого индивида), a rzecz polegała na tym że właśnie nikt go nie znał (а дело заключалось как раз в том, что никто его не знал) …
— Nie wiem (я не знаю) — powiedziała Zosia (сказала Зося). — Paweł (Павел) …?
— Nie znam go (я его не знаю). Przecież wam opowiadałem (я ведь вам рассказывал)! Jakiś czas temu (какое-то время /тому/ назад), chyba już ze dwa miesiące (наверное, уже два месяца), widziałem Edka z takim czarnym facetem (я видел Эдека с таким черным типом) w czerwonej koszuli (в красной рубахе). No mówiłem wam przecież (ну, я ведь вам говорил)!
— Możliwe (возможно), że ja niedokładnie słucham (что я невнимательно слушаю; dokładny — подробный, детальный) — wyznała Alicja (призналась Алиция). — Kto to był (кто это был)?
Na to pytanie mogłam jej sama odpowiedzieć. Nie ulegało wątpliwości, że nie tylko mnie interesowały personalia owego osobnika, a rzecz polegała na tym, że właśnie nikt go nie znał…
— Nie wiem — powiedziała Zosia. — Paweł…?
— Nie znam go. Przecież wam opowiadałem! Jakiś czas temu, chyba już ze dwa miesiące, widziałem Edka z takim czarnym facetem w czerwonej koszuli. No mówiłem wam przecież!
— Możliwe, że ja niedokładnie słucham — wyznała Alicja. — Kto to był?
— No przecież mówię (ну, я ведь говорю), że nie wiem (что не знаю). Zdaje się, że obaj byli na bani (кажется, они оба шары залили; bania — сосуд, пузырь; być na bani = być na cyku — быть выпившим), to jest, chciałem powiedzieć na cyku (то есть, я хотел сказать, хряпнули; cyk — возглас, означающий предложение выпить водки) … Stali na ulicy i machali rękami na taksówki (стояли на улице и махали руками = ловили такси). To był taki czarny facet (это был такой черный тип), wyglądał na południowca (выглядел на южанина), miał czerwona koszulę (имел = на нем была красная рубаха) i w końcu odjechali taksówką bagażową (и в конце концов, они уехали грузовым такси; bagażowa — багажная). Przedtem zatrzymali furgonetkę od węgla (до этого они остановили фургончик/пикап для перевозки угля) i usiłowali do niej wsiąść (и пытались в него сесть). Właśnie dlatego im się przyglądałem (именно поэтому я их разглядывал), że byłem ciekaw (что мне было интересно), co jeszcze zrobią (что они еще сделают = выкинут) …
— No przecież mówię, że nie wiem. Zdaje się, że obaj byli na bani, to jest, chciałem powiedzieć na cyku… Stali na ulicy i machali rękami na taksówki. To był taki czarny facet, wyglądał na południowca, miał czerwona koszulę i w końcu odjechali taksówką bagażową. Przedtem zatrzymali furgonetkę od węgla i usiłowali do niej wsiąść. Właśnie dlatego im się przyglądałem, że byłem ciekaw, co jeszcze zrobią…
Paweł urwał (Павел замолчал; urwać — оборвать, замолкнуть), przyjrzał się nam i dodał ostrożnie (посмотрел на нас и осторожно добавил):
— Nie chciałem się wtrącać (я не хотел вмешиваться), ale może już wiecie, kto go zabił (но, может, вы уже знаете, кто его убил)?
— Co ma do rzeczy ten facet w czerwonej koszuli (причем тут этот тип в красной рубахе; mieć coś do rzeczy — иметь отношение к делу)? — Skrzywiła się Zosia z niesmakiem (искривилась/поморщилась Зося с отвращением = с досадой; niesmak — отвращение, неприятный осадок).
— Na razie jeszcze nie wiemy (пока что мы еще не знаем) — powiedziałam równocześnie do Zosi i Pawła (сказала я, одновременно обращаясь к Зосе и Павлу). — Może wam coś przychodzi do głowy (может, вам что-нибудь приходит в голову)?
— Ja się w ogóle do tego nie chcę wtrącać (я вообще не хочу в это вмешиваться)! — odparła Zosia gwałtownie (резко ответила Зося). — Nie życzę sobie mieć z tym do czynienia (не желаю себе = не хочу иметь с этим что-либо общее = ничего общего)! Nie znoszę zbrodni (я не переношу преступлений)! Nic nie wiem i nic nie chcę wiedzieć (я ничего не знаю и не хочу ничего знать)!
Paweł urwał, przyjrzał się nam i dodał ostrożnie:
— Nie chciałem się wtrącać, ale może już wiecie, kto go zabił?
— Co ma do rzeczy ten facet w czerwonej koszuli? — Skrzywiła się Zosia z niesmakiem.
— Na razie jeszcze nie wiemy — powiedziałam równocześnie do Zosi i Pawła. — Może wam coś przychodzi do głowy?
— Ja się w ogóle do tego nie chcę wtrącać! — odparła Zosia gwałtownie. — Nie życzę sobie mieć z tym do czynienia! Nie znoszę zbrodni! Nic nie wiem i nic nie chcę wiedzieć!
Alicja ocknęła się nagle (вдруг/тут Алиция очнулась; ocknąć się — очнуться, опомниться) z chwilowego zamyślenia (от короткого/минутного раздумья).
— Facet w czerwonej koszuli o niczym nie świadczy (тип в красной рубахе ни о чем не свидетельствует = ничего не значит; swiadczyć — свидетельствовать, подтверждать) — zawyrokowała stanowczo (решительно высказала она свое мнение; zawyrokować — вынести приговор, высказать свое мнение). — Edek po pijanemu mógł jeździć furgonem od węgla (Эдек по пьяни мог ездить на фургончике для перевозки угля) z byle kim (хоть /черт знает/ с кем).
Osobiście byłam zdania (лично я считала/склонялась к мнению; zdanie — мнение), że facet w czerwonej koszuli (что тип в красной рубахе) może mieć nadzwyczajne znaczenie (может иметь чрезвычайное значение). Stanowił zasadniczy element pytania (он являлся основным/принципиальным элементом вопроса), którego nie zdążyłam zadać Edkowi (которого/который я не успела задать Эдеку). Wstrzymałam się na razie (я пока воздержалась) z ujawnieniem swojej opinii (с высказыванием своего мнения).
— To nam nic nie daje (это нам ничего не дает) — ciągnęła Alicja (продолжала Алиция). — Nie wiem (не знаю), po co on chce tu jutro zrobić na nowo (зачем он хочет завтра снова сделать) to całe piekło (весь этот ад), przecież i tak nikt nic nie pamięta (ведь и так никто ничего не помнит). A propos (а кстати), czy ja muszę zrobić taką samą kolację (мне что, сделать = приготовить такой же самый ужин)? Nie ma nic do jedzenia (есть нечего), jest sobota (сегодня суббота), nic się nie kupi (ничего не купишь)!
Alicja ocknęła się nagle z chwilowego zamyślenia.
— Facet w czerwonej koszuli o niczym nie świadczy — zawyrokowała stanowczo. — Edek po pijanemu mógł jeździć furgonem od węgla z byle kim.
Osobiście byłam zdania, że facet w czerwonej koszuli może mieć nadzwyczajne znaczenie. Stanowił zasadniczy element pytania, którego nie zdążyłam zadać Edkowi. Wstrzymałam się na razie z ujawnieniem swojej opinii.
— To nam nic nie daje — ciągnęła Alicja. — Nie wiem, po co on chce tu jutro zrobić na nowo to całe piekło, przecież i tak nikt nic nie pamięta. A propos, czy ja muszę zrobić taką samą kolację? Nie ma nic do jedzenia, jest sobota, nic się nie kupi!
— A może on ma nadzieję (а может, он надеется), że morderca się rąbnie (что убийца ударится = ему стукнет в голову) i też odtworzy swoje wszystkie czynności (и раскроет все свои действия = содеянное)? — mruknął Paweł (пробормотал Павел).
— Nonsens (абсурд)! — powiedziała gniewnie Zosia (гневно сказала Зося). — Bzdura (ерунда), żadnej kolacji nie robisz (никакого ужина ты не делаешь)! Niech się najedzą w domu (пусть они дома наедятся)!
— Kawę (кофе) — powiedziałam równocześnie do Alicji (одновременно = тут же сказала = предложила я Алиции). — Ewentualnie tę resztę wódki (или те остатки водки; ewentualnie — или, возможно), której Edek nie zdążył wychlać (которой Эдек не успел выдуть) …